Włodawianka Włodawa – Fundacja KS Hetman Zamość  2 : 10 (0 : 8)

 

Bramki zdobyli: 0:1 Piotr Stefański (3′), 0:2 Szymon Solecki (7′), 0:3 Michał Paluch (17′), 0:4 Szymon Solecki (19′) – rzut karny, 0:5 Michał Paluch (20′), 0:6 Michał Paluch (22′), 0:7 Michał Paluch (30′), 0 : 8 Rafał Turczyn (39′), 1:8 Alan Kociuba (50′), 1:9 Łukasz Mietlicki (54′), 1:10 Michał Paluch (74′), 2:10 Mateusz Chwedoruk (88′)

 

Włodawianka: Polak – Kędzierski, Nielipiuk, Torbicz, Bartosik, Soroka, Borodijuk, Wazelin, Kociuba (63′ Piotrowski), Chwedoruk, Czelej. Trener: Marek Drob

Hetman: Skrzypek – Kanarek (46′ Gąska), Żmuda, Bednara, Daszkiewicz (46′ Luterek) – Solecki (46′ Lavruk), Mietlicki (67′ Bukowski), Kycko – Turczyn, Paluch, Stefański (46′ Otręba).Trener: Marek Motyka

Sędziował: Łukasz Woliński (Lublin).

MEDIA DONIOSŁY

Portal internetowy -lubsport pl. – Hetman dokanał rzezi niewiniątek we Włodawie. Marek Drob podał się do dymisji

Przed startem sezonu 2017/2018 kibice Włodawianki Włodawa obawiali się, że ich ulubieńcy podążą śladem LKS-u Milanów. O ile po pierwszym meczu fani czerwono-niebieskich mogli być jeszcze optymistami, to w kolejnych pojedynkach ekipa ze wchodu województwa lubelskiego wyraźnie odstawała od swoich rywali. W ostatnią niedzielę sierpnia włodawianie przegrali z Hetmanem Zamość aż 2:10. Pięć goli dla przyjezdnych zdobył Michał Paluch, a po spotkaniu z posadą trenera Włodawianki pożegnał się Marek Drob.

POMECZOWE KOMENTARZE

Marek Drob: – Wynik mówi wszystko. To było podobne spotkanie, do tego w Kraśniku. Powtórzę raz jeszcze, że jesteśmy na takim poziomie, a nie innym. Po dzisiejszym meczu rozstałem się z drużyną. Mamy potężne braki treningowe. Od meczu z Sokołem Adamów nie zrobiłem żadnego treningu, gramy z marszu i trudno dotrzymać nam kroku zespołowi, który gra w piłkę. Ambicji, sił i umiejętności wystarcza na chwilę. Mieliśmy problemy w każdym aspekcie, popełnialiśmy błąd za błędem. Po przerwie w drużynie Hetmana doszło do zmian, przyjezdni mieli wynik i gra siadła. Drugą połowę zremisowaliśmy 2:2, ale to nie siatkówka. Moja decyzja wynika z tego, że nie widzę możliwości poprawy. Skoro mijamy się z piłkarzami, to może ktoś inny to poukłada. Nie ma frekwencji. Przez pierwsze trzy tygodnie pracowaliśmy, na ile było to możliwe, przez ostatnie dwa tygodnie już nie. Piłkarsko zamościanie byli dużo lepsi od nas. Nawet z mocniejszym składem byłoby nam ciężko o dobry wynik. Wierzę, że w tej szatni jeszcze będzie radość, co powiedziałem swoim zawodnikom. Kibice są z chłopcami i to jest najważniejsze.

Krzysztof Krupa (asystent Marka Motyki): – Szybko zdobyte gole ustawiły ten mecz. Nie wiem, czy to my zagraliśmy tak dobrze, czy rywal tak słabo. Wynik 8:0 do przerwy mówi sam za siebie. Wysoka porażka Włodawianki w Kraśniku nie była przypadkiem. Widać, że ten zespół nie jest przygotowany fizycznie. Letnie zamieszanie, do którego doszło we Włodawie, odbija się czkawką. W pierwszej połowie wyglądaliśmy naprawdę dobrze. Dwa, trzy gole padły po stałych fragmentach gry, nad czym mocno pracujemy na treningach. Cieszą bramki Michała Palucha, który daje z siebie wszystko na zajęciach i w meczach. Zwycięstwo jest okazałe, lecz podchodzimy do tego spokojnie. Drugą połowę zremisowaliśmy 2:2. Zrobiliśmy kilka zmian, a z poziomem koncentracji bywało różnie. Trzeba być zadowolonym, ale i skupiać się na ciężkiej pracy oraz na następnym rywalu. Musimy pójść za ciosem i powalczyć o kolejne punkty.

 

Portal internetowy – roztocze.net – Dziesięć bramek wbili piłkarze Hetmana w wyjazdowym meczu z Włodawianką

Pogrom to za mało słów. Piłkarze rozbili w wyjazdowym spotkaniu Włodawiankę, mimo, że zagrali bez swojego najlepszego strzelca, Damiana Kupisza, który pauzował za czerwoną kartkę.

Dziennik Wschodni Sport – Dziesięc goli Hetmana !

Fatalnego początku w wykonaniu Włodawianki ciąg dalszy. Gospodarze przegrali w niedzielę z Hetmanem Zamość aż 2 : 10. Po meczu trener Marek Drob zdecydował się zrezygnować z pracy

Kronika Tygodnia – Dziesiątka Hetmana

Mecze z takimi rywalami jak łodawianka Hetman powinien wygrywać szybko, zdecydowanie i wysoko. Wszystkie te warunku zostały spełnione

 

Tygodnik Zamojski – Paluch show

Zamościanie ustanowili rekord – w tym sezonie nie było jeszcze dwucyfrowego zwycięstwa. Strzelecką forma zabłysnął Paluch, który po jednym meczu został liderem klasyfikacji klubowych strzelców

Marek Motyka (trener Hetmana) – Mecz skończył się wysokim wynikiem. To duża satysfakcja, bo zawodnicy byli bardzo aktywni. Zwłaszcza w pierwszej połowie było widać, że podeszli do meczu bardzo poważnie. Cieszę się, że obyło się bez kontuzji i kartek. Generalnie jesteśmy zadowoleni z tego, że udalo się strzelić tyle bramek. Martwią mnie jednak stracone. Po przerwie dałem szansę zmiennikom i niektórzy przy golach Włodawianmki trochę przysnęli. Dziękuję zawodnikom za walkę i za spokojne ogladanie meczu.

 

Fakty – Opinie – Hipotezy

Z dziesięciu bramek strzelonych Włodawiance – pięć było autorstwa Michała Palucha. To wyczyn nie lada. A co by było jakby w meczu wystąpił pauzujący za czerwoną kartkę Damian Kupisz ? Dwucyfrowe zwycięstwo Hetmana nad przesłabą Włodawianką cieszy i to bardzo, ale zachowajmy umiar i trzeźwe spojrzenie. Gospodarze ledwie pozbierali się tuż przed rozpoczęciem rozgrywek, a jak widać włodawscy piłkarze swoje obowiązki traktują chyba niezby poważnie. Nie można im odmówić jednak sportowej postawy i odwagi wyjścia na boisko mając świadomość tego, że będzie lanie. Nasuwa się pytanie: czy dotrwają do końca rundy ? Jeżeli nie, to wówczas wyniki uzyskane z Włodawianką będą anulowane.

Następny rywal z Adamowa należy również do grupy drużyn z tzw. dolnej półki. To beniaminek z którym Hetman nie powinien mieć najmniejszych kłopotów. „Schody” zaczną się od wyjazdowego meczu w Kraśniku. To będzie pierwszy poważniejszy sprawdzian jakości i potwierdzenia zapewnień sztabu szkoleniogo, że zmierzamy we właściwym kierunku.

MiT.