Strzelecki popis Michała Palucha we Włodawie
Włodawianka Włodawa – Fundacja KS Hetman Zamość 2 : 10 (0 : 8)
Bramki zdobyli: 0:1 Piotr Stefański (3′), 0:2 Szymon Solecki (7′), 0:3 Michał Paluch (17′), 0:4 Szymon Solecki (19′) – rzut karny, 0:5 Michał Paluch (20′), 0:6 Michał Paluch (22′), 0:7 Michał Paluch (30′), 0 : 8 Rafał Turczyn (39′), 1:8 Alan Kociuba (50′), 1:9 Łukasz Mietlicki (54′), 1:10 Michał Paluch (74′), 2:10 Mateusz Chwedoruk (88′)
Włodawianka: Polak – Kędzierski, Nielipiuk, Torbicz, Bartosik, Soroka, Borodijuk, Wazelin, Kociuba (63′ Piotrowski), Chwedoruk, Czelej. Trener: Marek Drob
Hetman: Skrzypek – Kanarek (46′ Gąska), Żmuda, Bednara, Daszkiewicz (46′ Luterek) – Solecki (46′ Lavruk), Mietlicki (67′ Bukowski), Kycko – Turczyn, Paluch, Stefański (46′ Otręba).Trener: Marek Motyka
Sędziował: Łukasz Woliński (Lublin).
MEDIA DONIOSŁY
Portal internetowy -lubsport pl. – Hetman dokanał rzezi niewiniątek we Włodawie. Marek Drob podał się do dymisji
Przed startem sezonu 2017/2018 kibice Włodawianki Włodawa obawiali się, że ich ulubieńcy podążą śladem LKS-u Milanów. O ile po pierwszym meczu fani czerwono-niebieskich mogli być jeszcze optymistami, to w kolejnych pojedynkach ekipa ze wchodu województwa lubelskiego wyraźnie odstawała od swoich rywali. W ostatnią niedzielę sierpnia włodawianie przegrali z Hetmanem Zamość aż 2:10. Pięć goli dla przyjezdnych zdobył Michał Paluch, a po spotkaniu z posadą trenera Włodawianki pożegnał się Marek Drob.
POMECZOWE KOMENTARZE
Marek Drob: – Wynik mówi wszystko. To było podobne spotkanie, do tego w Kraśniku. Powtórzę raz jeszcze, że jesteśmy na takim poziomie, a nie innym. Po dzisiejszym meczu rozstałem się z drużyną. Mamy potężne braki treningowe. Od meczu z Sokołem Adamów nie zrobiłem żadnego treningu, gramy z marszu i trudno dotrzymać nam kroku zespołowi, który gra w piłkę. Ambicji, sił i umiejętności wystarcza na chwilę. Mieliśmy problemy w każdym aspekcie, popełnialiśmy błąd za błędem. Po przerwie w drużynie Hetmana doszło do zmian, przyjezdni mieli wynik i gra siadła. Drugą połowę zremisowaliśmy 2:2, ale to nie siatkówka. Moja decyzja wynika z tego, że nie widzę możliwości poprawy. Skoro mijamy się z piłkarzami, to może ktoś inny to poukłada. Nie ma frekwencji. Przez pierwsze trzy tygodnie pracowaliśmy, na ile było to możliwe, przez ostatnie dwa tygodnie już nie. Piłkarsko zamościanie byli dużo lepsi od nas. Nawet z mocniejszym składem byłoby nam ciężko o dobry wynik. Wierzę, że w tej szatni jeszcze będzie radość, co powiedziałem swoim zawodnikom. Kibice są z chłopcami i to jest najważniejsze.
Krzysztof Krupa (asystent Marka Motyki): – Szybko zdobyte gole ustawiły ten mecz. Nie wiem, czy to my zagraliśmy tak dobrze, czy rywal tak słabo. Wynik 8:0 do przerwy mówi sam za siebie. Wysoka porażka Włodawianki w Kraśniku nie była przypadkiem. Widać, że ten zespół nie jest przygotowany fizycznie. Letnie zamieszanie, do którego doszło we Włodawie, odbija się czkawką. W pierwszej połowie wyglądaliśmy naprawdę dobrze. Dwa, trzy gole padły po stałych fragmentach gry, nad czym mocno pracujemy na treningach. Cieszą bramki Michała Palucha, który daje z siebie wszystko na zajęciach i w meczach. Zwycięstwo jest okazałe, lecz podchodzimy do tego spokojnie. Drugą połowę zremisowaliśmy 2:2. Zrobiliśmy kilka zmian, a z poziomem koncentracji bywało różnie. Trzeba być zadowolonym, ale i skupiać się na ciężkiej pracy oraz na następnym rywalu. Musimy pójść za ciosem i powalczyć o kolejne punkty.
Portal internetowy – roztocze.net – Dziesięć bramek wbili piłkarze Hetmana w wyjazdowym meczu z Włodawianką
Pogrom to za mało słów. Piłkarze rozbili w wyjazdowym spotkaniu Włodawiankę, mimo, że zagrali bez swojego najlepszego strzelca, Damiana Kupisza, który pauzował za czerwoną kartkę.
Dziennik Wschodni Sport – Dziesięc goli Hetmana !
Fatalnego początku w wykonaniu Włodawianki ciąg dalszy. Gospodarze przegrali w niedzielę z Hetmanem Zamość aż 2 : 10. Po meczu trener Marek Drob zdecydował się zrezygnować z pracy
Kronika Tygodnia – Dziesiątka Hetmana
Mecze z takimi rywalami jak łodawianka Hetman powinien wygrywać szybko, zdecydowanie i wysoko. Wszystkie te warunku zostały spełnione
Tygodnik Zamojski – Paluch show
Zamościanie ustanowili rekord – w tym sezonie nie było jeszcze dwucyfrowego zwycięstwa. Strzelecką forma zabłysnął Paluch, który po jednym meczu został liderem klasyfikacji klubowych strzelców
Marek Motyka (trener Hetmana) – Mecz skończył się wysokim wynikiem. To duża satysfakcja, bo zawodnicy byli bardzo aktywni. Zwłaszcza w pierwszej połowie było widać, że podeszli do meczu bardzo poważnie. Cieszę się, że obyło się bez kontuzji i kartek. Generalnie jesteśmy zadowoleni z tego, że udalo się strzelić tyle bramek. Martwią mnie jednak stracone. Po przerwie dałem szansę zmiennikom i niektórzy przy golach Włodawianmki trochę przysnęli. Dziękuję zawodnikom za walkę i za spokojne ogladanie meczu.
Fakty – Opinie – Hipotezy
Z dziesięciu bramek strzelonych Włodawiance – pięć było autorstwa Michała Palucha. To wyczyn nie lada. A co by było jakby w meczu wystąpił pauzujący za czerwoną kartkę Damian Kupisz ? Dwucyfrowe zwycięstwo Hetmana nad przesłabą Włodawianką cieszy i to bardzo, ale zachowajmy umiar i trzeźwe spojrzenie. Gospodarze ledwie pozbierali się tuż przed rozpoczęciem rozgrywek, a jak widać włodawscy piłkarze swoje obowiązki traktują chyba niezby poważnie. Nie można im odmówić jednak sportowej postawy i odwagi wyjścia na boisko mając świadomość tego, że będzie lanie. Nasuwa się pytanie: czy dotrwają do końca rundy ? Jeżeli nie, to wówczas wyniki uzyskane z Włodawianką będą anulowane.
Następny rywal z Adamowa należy również do grupy drużyn z tzw. dolnej półki. To beniaminek z którym Hetman nie powinien mieć najmniejszych kłopotów. „Schody” zaczną się od wyjazdowego meczu w Kraśniku. To będzie pierwszy poważniejszy sprawdzian jakości i potwierdzenia zapewnień sztabu szkoleniogo, że zmierzamy we właściwym kierunku.
MiT.
Szczęśliwa victoria z Victorią
Fundacja KS Hetman Zamość – Victoria Żmudź 2 : 1 (1 : 1)
Bramki zdobyli: 1 : 0 Damian Kupisz (11′), 1 : 1 Tomasz Pogorzelec (21′), 2 : 1 Michał Paluch (90′)
Hetman: Jacek Troshupa – Przemysław Kanarek (od 83′ Batłomiej Gąska), Jakub Bednara, Przemysław Żmuda (kpt), Dawid Daszkiewicz – Szymon Solecki, Łukasz Mietlicki (od 62′ Sviatoslav Lavruk), Rafał Kycko (od 85′ Michał Luterek) – Damian Kupisz, Michał Paluch, Rafał Turczyn (od 56′ Piotr Stefański).Trener: Marek Motyka, asystent trenera: Krupa Krzysztof, masażysta: Andrzej Podlipski, kierownik drużyny: Jacek Szczyrba, trener bramkarzy: Włodzimierz Kwiatkowski
Victoria: Marcin Makowski – Kamil Sawa, Rebert Wagner (kpt), Igor Paskiv, Hubert Kołodziejczyk, Tomasz Pogorzelec, Damian Kasprzycki (od76′ Szczepan Sawa), Mateusz Misztal (od 72′ Jakub Fronc), Paweł Fornal (od 88′ Robert Janusz), Kordian Sołtysiuk (od 59′ Mateusz Tywoniuk), Jurij Furta. Trener: Piotr Moliński, kierownik drużyny: Dariusz Czarnota
Żółte kartki: Dawid Daszkiewicz, Jakub Bednara
Czerwone kartki: Damian Kupisz 90+3′ (za niesportowe zachowanie) – Szczepan Sawa 90+3′ (za niesportowe zachowanie)
Sędzia główny: Sylwester Wuczko, sędziowie asystenci: Piotr Boryca i Maciej Grządziel (KS Lublin). Widzów: 800
MEDIA DONIOSŁY
Portal internetowy lubsport.pl – Hetman rzutem na taśmę pokonał Victorię
Patrząc na formę swoich ulubieńców w starciu z Eko Różanka, kibice Hetmana Zamość spodziewali się łatwego zwycięstwa nad Victorią Żmudź. Na stadionie przy ulicy Królowej Jadwigi podopieczni Piotra Molińskiego wysoko zawiesili poprzeczkę faworyzowanemu rywalowi. Gol na wagę trzech punktów dla biało-zielono-czerwonych padł dopiero w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry!
POMECZOWE KOMENTARZE
Krzysztof Krupa (asystent Marka Motyki): – Bardzo szybko ustawiliśmy sobie dzisiejszy mecz. Gola zdobył Damian Kupisz, a wcześniej ten zawodnik trafił w poprzeczkę. Rywal odpowiedział w sposób kuriozalny. Przyjezdni mieli rzut wolny, złapaliśmy kilku przeciwników na ofsajdzie, ale nie było zagrożenia i sędzia puścił grę. Jacek Troshupa myślał, że jest spalony i położył piłkę. Zawodnik Victorii podbiegł do niego, odebrał futbolówkę i wyrównał. W premierowej odsłonie obie strony miały swoje okazje. Dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, lecz niewiele z tego wynikało. Gra toczyła się głównie w środku pola, nasze skrzydła były odcięte i powiem szczerze, że ciężko się to oglądało. W drugiej połowie sytuacji było trochę więcej. Uderzenia przewrotką próbował Damian Kupisz, a Rafał Kycko groźnie strzelał z dystansu. W obu przypadkach świetnie interweniował golkiper ze Żmudzi, który tego dnia prezentował się naprawdę dobrze. W 90′ z dośrodkowania Piotra Stefańskiego pożytek zrobił Michał Paluch i wygraliśmy 2:1. Rywal nie pozwalał nam na wiele. To był szarpany mecz, który wygraliśmy dosyć szczęśliwie. Te trzy punkty to jedyny pozytyw. O reszcie chcemy zapomnieć. Szkoda nieodpowiedzialnego zachowania z końcówki Damiana Kupisza, bo pewnie zostanie zawieszony.
Piotr Moliński (trener Victorii): – Strasznie boli nas ten wynik, bo punkt był bardzo blisko. Zasłużyliśmy na remis, chłopaki zostawili na boisku mnóstwo zdrowia. Byliśmy przygotowani na ciężką końcówkę, ale nie udało się zachować koncentracji. Pozostał tylko żal. Przy stanie 1:1 mieliśmy wyborną okazję, by wyjść na prowadzenie. Jeden z obrońców Hetmana skiksował, Jurij Furta wyszedł sam na sam z bramkarzem, lecz nie potrafił go pokonać. W drugiej odsłonie mieliśmy dwie groźne kontry. W obu udział brał Kordian Sołtysiuk. Najpierw trochę się pospieszył, a w drugiej sytuacji niepotrzebnie dograł do Furty. Gdyby podał do Pawła Fornala, ten stanąłby oko w oko z golkiperem gospodarzy. Trzeba podkreślić dobrą postawę w bramce Marcina Makowskiego. Świetnie prezentowała się też nasza defensywa i druga linia, ale niestety się nie udało. Takie jest życie. Porównując grę zamościan i Stali Kraśnik, więcej punktów dałbym tym drugim. Sytuacja z czerwoną kartką? Damian Kupisz opluł Szczepana Sawę, a ten zareagował zbyt impulsywnie.
Portal internetowy – roztocze.net
Zwycięstwo nie przyszło tak łatwo, jak spodziewano się w Zamościu, ale ostatecznie punkty nie wyjechały za miasto. Hetman wygrał w sobotę z Victorią Żmudź 2:1 (1:1). Upragnioną bramkę dającą zwycięstwo w 90. minucie strzelił Michał Paluch.
Dziennik Wschodni Sport – Męczarnie Hetmana i gol kuriozum
Piłkarze Marka Motyki znowu nie zachwycili, ale rzutem na taśmę zdobyli komplet punktów
Kronika Tygodnia – Zwycięzców się nie rozlicza ?
Spotkanie z Victorią miało być dla Hetmana formalnością. Kilka szybkich ciosów i rywal na deskach. Tymczasem zakończyło się wymęczonym zwycięstwem z wieloma stratami własnymi.
Trener Hetmana Marek Motyka – wydawało się, że mecz z Victorią będzie spacerkiem, ale sami narobiliśmy sobie masę kłopotów. Po zdobyciu kuriozalnej bramki przeciwnik nabrał wiary w siebie, a my byliśmy w kryzysie. Po przerwie zespół zareagował zdecydowanie lepiej, stwarzając sobie wiele sytuacji. Cieszę się z punktów, natomiast nasza jakość piłkarska pozostawia wiele do życzenia. Wyciągniemy z tego wnioski z przyszłości, a zespół postaram się ustawić inaczej. Mam nadzieję, że z dobrym skutkiem.
Tygodnik Zamojski – Wymęczyli
Gospodarze zainkasowali komplet punktów, ale to jedyna rzecz, z której można być zadowolonym. Gra zespołu nadal pozostawia wiele do życzenia, a indywidualne błędy piłkarzy wolają o pomstę do nieba
(…) Co prawda wygrywyją i są wiceliderem, ale od drużyny z III-ligowymi aspiracjami należy wymagać nie tylko kompletu punktów, ale także przekonywujących zwycięstw i przyjemnej gry dla oka. Słabiutka Victoria była o krok od sprawienia niespodzianki, a taką byłby remis na boisku Hetmana
Fakty – opinie – hipotezy
Po trzech kolejkach Hetman zajmuje miejsce w czołówce, ze stratą dwóch punktów do lidera z Kraśnika. Dwa z tych trzech meczy rozegrali Zamościanie u siebie i można autorytatywnie stwierdzić, że swoich fanów nie zachwycili. Oczekiwany sukces rodzi się w bólach, jak dotychczas przyjeżdżające drużyny nie klękają przed faworytem i walczą jak równy z równym. Liga dopiero się rozkręca i wiele się może zdarzyć, ale prawdopodobnie w ciągu trzech następnych tygodni Hetman „wskoczy” na fotel lidera, gdy zdobędzie trzy punkty w… Kraśniku, a po 10 kolejce powinno być już jasne kto co osiągnie. Faworyci wówczas będą już po rozegranych spotkaniach pomiędzy sobą.
/MiT/-foto MiT i Kronika Tygodnia/
STRATEGICZNY „OSCAR”
KS Hetman Zamość gotowy do gry o III ligę
W czwartkowy wieczór 10 sierpnia 2017 r. miała miejsce prezentacja drużyny i sztabu szkoleniowego Fundacji KS Hetman Zamość, który 12 sierpnia zinaugurował rozgrywki lubelskiej czwartej ligi sezonu piłkarskiego 2017/2018. Zamojszczanie szczelnie wypełnili Rynek Wielki Starówki. Wśród zaproszonych gości swoją obecnością prezentację zaszczycili prezydent Miasta Zamościa Andrzej Wnuk oraz właściciel Grupy OSCAR Leszek Kapka – strategiczny sponsor najstarszego klubu piłkarskiego z Hetmańskiego Grodu, który przy powitaniu zebrał rzęsiste brawa od licznie zgromadzonych kibiców. Wszyscy piłkarze zaprezentowali się w gustownych klubowych strajach piłkarskich z umieszczynym na piersi logo Grupy OSCAR.
Daje się zauważyć przyjazny klimat wokół zamojskiej piłki nożnej. Grupa sponsorów z OSCAREM na czele, przychylność władz miasta, doświadczenie i profesjonalizm sztabu szkoleniowego, a deklaracje piłkarzy przede wszystkim dają realne podstawy sądzić, że sezon 2017/18 będzie pierwszym etapem drogi Hetmana na piłkarskie salony. Jest olbrzymie zapotrzebowanie na dobrą piłkę w Zamościu, jednak zdecydowanie wyższą niż tylko w… trzecioligowym wydaniu.
KS Hetman Zamość; sezon 2017/2018
Siedzą od lewej: Adrian Goch, Damian Otręba, Bartłomiej Gąska, Piotr Stefański, Dawid Daszkiewicz, Marek Motyka (trener), Rafał Turczyn, Rafał Kycko, Szymon Solecki, Michał Luterek, Sviatoslav Lavruk.
Stoją od lewej: Piotr Welcz (dyrektor sportowy), Krzysztof Krupa (asystent trenera), Przemysław Kanarek, Przemysław Żmuda, Łukasz Mietlicki, Michał Paluch, Jakub Wyłupek, Jacek Troshupa, Kacper Skrzypek, Jakub Bednara, Błażej Omański, Damian Kupisz, Damian Baran, Andrzej Podlipski (masażysta), Mirosław Kędrak (prezes).
MiT
/Foto: MiT, Kronika Tygodnia, Roztocze.net/
Fundacja Grupy OSCAR aktywnie wspiera organizacje pozarządowe
14 lipca 2017 r. w sali konferencyjnej Agencji Rozwoju Roztocza podczas uroczystej Gali zostały ogłoszone wyniki projektu „Działaj lokalnie” organizowanego przez Stowarzyszenie CZAJNIA w Tomaszowie Lubelskim. Fundacja Grupy OSCAR tradycyjnie włączyła się w współorganizację przedsięwzięcia i w sposób wymierny wsparła społeczność lokalną na rzecz jej aktywizacji. W spotkaniu uczestniczył prezes Fundacji Grupy OSCAR Leszek Kapka. Komisja konkursowa złożona z przedstawicieli organizatorów wyróżniła i przyznała 19 grantów na łączną kwotę 65 000 zł.
| Nazwa Projektu Kwota przyznanej dotacji | Kwota dofinansowania |
| Idę po zdrowie i urodę 4500 | 4500 |
| „Zdrowie i życie przede wszystkim II” 4204 | 4204 |
| WAKACJE W PLENERZE 2000 | 2000 |
| DOBRA ZABAWA TO PODSTAWA 3000 | 3000 |
| Z „Kudłatym” na sportowo. 4810 | 4810 |
| Być regionalistą… 2078 | 2078 |
| Skwerek rekreacyjny w RZECZYCY 3000 | 3000 |
| RAZEM RAŹNIEJ 2500 | 2500 |
| WSPÓLNE CZYTANIE PRZY KOMINKU 3000 | 3000 |
| Tomaszów tworzy 3413 | 3413 |
| Od przedszkolaka do seniora – patriotyzm jutra, dzisiaj, wczoraj 2000 | 2000 |
| „Opowieści przy grillu” 3000 | 3000 |
| DZIECIĘCY WAKACYJNY EKO-OGÓ 3000 | 3000 |
| Sprawni jak żołnierze 3195 | 3195 |
| Spotkanie Poetów i Malarzy z cyklu „Chwilo Trwaj” 3500 | 3500 |
| Warsztaty kulinarne dla Kół Gospodyń Wiejskich z Gminy Tomaszów Lubelski 6000 | 6000 |
| Seniorzy w akcji 2500 | 2500 |
| Stworzenie miejsca spotkań integracji społecznej boiska do siatkówki 6000 | 6000 |
| Promocja kultury w społeczności lokalnej 3300 | 3300 |
/MiT/
Uliczne Mistrzostwa Polski 2017
W dniach 17-18 czerwca 2017 r. na szosowym torze nartorolkowym Ośrodka Sportu i Rekreacji „Tomasovia” odbyły się Uliczne Mistrzostwa Polski w Jeździe Szybkiej na Wrotkach.
Mistrzostwa współorganizował Tomaszowski Uczniowski Klub Sportowy „Roztocze” – od kilku sezonów aktywnie wspierany przez GRUPĘ OSCAR.
Wśród Tomaszowskich wrotkarzy czołowe lokaty zajęli:
* Jan Żółkiewski – kategoria JUNIOR B rocznik 2000/2001
– 1 miejsce na dystansie 100 m na czas
– 1 miejsce w biegu na eliminacje na dystansie 10 000 m
– 1 miejsce w sprincie na 500 m
– 1 miejsce w konkurencji bieg na punkty 10 000 m
– 2 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 5000 m
* Monika Skinder – kategoria JUNIOR B rocznik 2000/2001
– 3 miejsce na dystansie 100 na czas
– 1 miejsce w biegu na eliminacje 10 000 m
– 3 miejsce w biegu na eliminacje 10 000 m kat. OPEN
– 2 w sprincie na 500 m
– 2 miejsce w biegu na punkty 10 000 m
– 2 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 5000 m
* Bartosz Cielniak – kategoria KADET rocznik 2002/2003
– 1 miejsce na dystansie 100 na czas
– 3 miejsce w biegu na eliminacje 5000 m
– 3 miejsce w sprincie na 500 m
– 1 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 3000 m
* Szymon Bełz – kategoria MŁODZIK-JUNIOR C rocznik 2004/2005
– 3 miejsce na dystansie 100 m na czas
– 3 miejsce w biegu na eliminacje 5000 m
– 2 miejsce w sprincie na 500 m
– 2 miejsce w konkurencji bieg na punkty 3000 m
– 1 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 3000 m
* Magdalena Kuśmierz – kategoria JUNIOR B rocznik 2000/2001
– 2 miejsce w biegu na eliminacje 10 000 m
– 3 miejsce w sprincie na 500 m
– 3 miejsce w konkurencji bieg na punkty 10 000 m
– 2 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 5000 m
* Weronika Nieścior – kategoria KADET rocznik 2002/2003
– 1 miejsce w biegu na eliminacje 5000 m
– 2 miejsce w sprincie na 500 m
– 2 miejsce w konkurencji bieg na punkty 3000 m
– 2 miejsce z drużyną w Sztafecie Amerykańskiej 3000 m
* Jakub Ferenc – kategoria KADET rocznik 2002/2003
– 2 miejsce na dystansie 100 m na czas
– 1 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 3000 m
* Emil Pleskacz – kategoria JUNIOR B rocznik 2000/2001
– 3 miejsce w biegu na eliminacje 10 000 m
– 2 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 5000 m
* Wiktoria Lewko, Martyna Węcławek, Kamila Harbuz – MŁODZICZKI 2004/2005
– 2 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 3000 m
* Maciej Dubas, Bartosz Kita – MŁODZICY rocznik 2004/2005
– 1 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 3000 m
* Anna Berezecka, Natalia Kowalczuk – KADETKI rocznik 2002/2003
– 2 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 3000 m
* Michał Gumieniak – KADET rocznik 2002/2003
– 1 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 3000 m
* Katarzyna Sendecka – kategoria OPEN
–2 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 5000 m
* Tomasz Krawczyk – kategoria OPEN
– 2 miejsce z drużyną TUKS Roztocze w Sztafecie Amerykańskiej 5000 m
* Andrzej Parkot – kategoria MASTERS AK 50 (zawodnik UKS GIM DWÓJKA Tomaszów Lubelski)
– 1 miejsce w konkurencji 100 na czas
– 1 miejsce w konkurencji 5000 m
– 1 miejsce w konkurencji 500 m
– 1 miejsce w konkurencji 3000 m
* Ryszard Koprowski – kategoria MASTERS AK 60 (Tomaszów Lubelski)
– 1 miejsce w konkurencji 100 m na czas
– 1 miejsce w konkurencji 5000 m
– 1 miejsce w konkurencji 500 m
– 1 miejsce w konkurencji 3000 m
* Leszek Kleszczyński – kategoria MASTERS AK 60 (Tomaszów Lubelski)
– 2 miejsce w konkurencji 100 m na czas
– 3 miejsce w konkurencji 5000 m
– 2 miejsce w konkurencji 500 m
– 3 miejsce w konkurencji 3000 m
* Jan Pupiec – kategoria MASTERS AK 60 (Tomaszów Lubelski)
– 2 miejsce w konkurencji 5000 m
– 3 miejsce e konkurencji 500 m
– 2 miejsce w konkurencji 3000 m
W ramach rozgrywanych mistrzostw najmłodsi uczestnicy – w poszczególnych grupach wiekowych – rywalizowali w konkurencjach biegowych o „PUCHAR LUBELSZCZYZNY”.
/Tekst i foto MiT/
Honorowe zakończenie
Chełmianka Chełm – Fundacja KS Hetman Zamość 1 : 2 (0 : 1)
Bramki zdobyli: 0 : 1 Damian Kupisz (10’), 0 : 2 Szymon Solecki (58’) – rzut karny, 1 : 2 Aleksiej Pritulak (72′)
Chełmianka: Damian Drzewiecki – Michał Wołos, Jakub Niewęgłowski, Michał Maliszewski (od 46’ Przemysław Kwiatkowski), Damian Falisiewicz, Hubert Kotowicz (od 46’ Paweł Uliczny), Michał Kobiałka, Aleksiej Pritulak, Michal Budzyński (od 61’ Damian Koprucha), Przemysław Banaszak, Mateusz Kompanicki. Trener: Artur Bożyk
Hetman: Dominik Niemczyk – Błażej Omański, Szymon Solecki, Łukasz Bubeła, Dawid Daszkiewicz (od 76’ Michał Luterek), Łukasz Kamiński, Damian Baran, Filip Drozd (od 89’ Norbert Myszka), Damian Otręba, Rafal Turczyn (od 87’ Karol Tucki), Kupisz. Trener: Marek Motyka
Żółte kartki: Michał Maliszewski, Damian Koprucha – Błażej Omański
Sędzia główny: Mikołaj Kostrzewa, sędziowie asystenci: Michał Pastusiak i Adrian Chmielik (KS Lublin). Widzów: 600
MEDIA DONIOSŁY
Portal internetowy: lubsport.pl: Hetman Zamość zbił mistrza. Triumf na otarcie łez
Hetman Zamość miał być głównym rywalem Chełmianki Chełm w walce o awans do III ligi. Biało-zielono-czerwoni realną szansę na uzyskanie promocji stracili już na wiele kolejek przed końcem sezonu, w ostatnich tygodniach prezentując nie najlepszą formę. Podopieczni Marka Motyki kampanię 2016/2017 zakończyli jednak optymistycznym akcentem, zwyciężając 2:1 na stadionie ekipy Artura Bożyka.
POMECZOWE KOMENTARZE
Krzysztof Zieliński (kierownik Chełmianki Chełm): – Spodziewaliśmy się takiego meczu w naszym wykonaniu. Ostatnio graliśmy bardzo ważne spotkania i to co trzy dni. To było męczące, ale sobie poradziliśmy. W drugiej połowie zdominowaliśmy Hetmana Zamość, jeśli chodzi o umiejętności fizyczne. Niestety nie daliśmy rady mentalnie. Być może zabrakło motywacji? Wcześniej graliśmy o jakiś cel i to wpłynęło na naszą psychikę. Rywale to wykorzystali. Tak naprawdę to zaczęliśmy grać dopiero po utracie drugiej bramki. Mieliśmy sytuacje, żeby doprowadzić do wyrównania i nawet wygrać ten mecz, jednak zawiodła skuteczność. Ta porażka nie kwestionuje udanego sezonu w naszym wykonaniu, ale wiadomo, że chcieliśmy pokonać zamościan.
Krzysztof Krupa (asystent Marka Motyki): – Myślę, że nasze zwycięstwo należy rozpatrywać w kategorii niespodzianki. W poprzednich spotkaniach Chełmianka potrafiła zdominować swoich rywali. Jechaliśmy do Chełma z pewnymi obawami. Jeśli chodzi o jakość gry i założenia taktyczne, to rywale nad nami górowali. Po blamażu z Polesiem Kock (1:2 – przyp. red.) nasi zawodnicy pokazali charakter i udowodnili, że warto na nich stawiać. Opłaciło się grać w sposób zdeterminowany, bo z bardzo trudnego terenu wywozimy trzy punkty. Jest to dobry prognostyk przed kolejnym sezonem, bo w naszym zespole zanosi się na kilka zmian. Przeciwnicy zasłużenie wygrali ligę. Zrobimy wszystko, żeby za rok do nich dołączyć.
Internetowy serwis sportowy KS Hetman Zamość: Udane zakończenie sezonu
Hetman miłym akcentem zakończył, sezon 2016/2017. Z trzema punktami drużyna wróciła z Chełma gdzie mierzyła się z Chełmianką. Na boisku dało zauważyć się wolę walki i dużo ambicji w naszym zespole. Na listę strzelców po stronie biało-zielono-czerwonych wpisywali się Damian Kupisz oraz Szymon Solecki.
Portal internetowy: roztocze.net –
(…)Jako ciekawostkę trzeba podkreślić fakt, że dopiero po raz czwarty w tym sezonie, w wyjściowej jedenastce Hetmana pojawiło się więcej niż dwóch, „regulaminowych” młodzieżowców. Wszystkie takie przypadki miały miejsce w czterech ostatnich meczach tego sezonu, gdy kadra seniorów została zdrowo przetrzebiona. Ale okazało się, że to nie tylko nie boli, ale też może przynieść zadowalające efekty. Nieważne, że był to wypadek wymuszony kontuzjami i kartkami innych zawodników. Ważne że pokazuje, iż nie trzeba wcale dywizji „doświadczonych i zasłużonych” piłkarzy, aby zagrać dobry mecz i do tego rozstrzygnąć go na swoją korzyść. Może to pozwoli przejrzeć na oczy klubowym decydentom, zwłaszcza podczas kompletowaniu kadry na przyszły sezon. Na razie trener Motyka zapowiada wzmocnienia zespołu i rozstanie z niektórymi piłkarzami, którzy nie spełnili oczekiwań(…).
Dziennik Wschodni Sport – Hetman zatrzymał Chełmiankę
Na koniec sezonu piłkarze Hetmana postarali się o miłą niespodziankę dla swoich kibiców. Ekipa z Zamościa pokonała Chełmiankę 2 : 1 i to na boisku lidera
Trener Chełmianki Artur Bożyk – Przez ostatnie trzy tygodnie graliśmy, co trzy dni i w końcu zmęczenie dalo się we znaki. Nie było w naszych poczynaniach takiej dynamiki, jak zwykle. Mieliśmy też tylko 48 godzin odpoczynku po ostatnim meczu z Orlętami. Z drugiej jednak strony trzeba przyznać, że graliśmy z mocnym przeciwnikiem, który także pokazał się z dobrej strony(…)
Trener Hetmana Marek Motyka – Miałem duże obawy przed meczem z Chełmianką. Dlatego wygrana bardzo cieszy. Mieliśmy bardzo okrojony skład. Moi zawodnicy pokazali niesamowity charakter, ambicję i wolę walki. Chylę przed nimi czoła, bo gospodarze nie zwykli przegrywać na swoim stadionie. Chcieli podsumować ten niezwykle udany sazon wygraną, ale im się nie udalo. To dla nas dobry prognostyk na przyszłość. Chcemy w lecie się wzmocnić, dowartościować zespół. W zespole drzemią duże możliwości i za rok chcemy być na miejscu Chełmianki. Życzę piłkarzom zdrowia i odpoczynku.
Kronika Tygodnia – Honorowy koniec
Miły akcent na koniec nieudanego sezonu. Tak najkrócej można podsumować zwycięski mecz Hetmana w Chelmie. Podopieczni Marka Motyki popsuli więc odrobinę święto gospodarzom fetującym awans do trzeciej ligi.
(…) W gronie graczy, którzy opuszcza Hetmana jest Hubert Czady (wyjazd na studia) oraz Filip Drozd (rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron). Pierweszy nowy zawodnik, z którym podpisano umowę to Łukasz Mietlicki, 25 letni pomocnik POM – Iskry Piotrowice. Blisko porozumienia z Hetmanem jest też Sviatoslaw Lavruk z Roztocza Szczebrzeszyn i Przemysław Żmuda z Resovii.
Tygodnik Zamojski – Honor uratowany
Po trzech słabych występach bez zwycięstwa zamościanie zainkasowali wreszcie komplet punktów. W ostatnim meczu sezonu pokonali lidera…
Zmiany w kadrze: Piłkarze wznowią zajęcia 3 lipca. W dniach 10-15 lipca zaplanowano obóz dochodzeniowy w Zamościu. Z zespołem pożegnają się Myszka, Bukowski, Płotnikiewicz (studia), Tomczyszyn i Kaminski (dostali wolna rękę). Niejasna jes sprawa z Kupiszem, który ma propozycje z wyższych lig.(…) Rozmawialiśmy z zamościanami: Rafałem Kycko (JKS Jarosław), bramkarzem Mateuszem Prusem (Świt Nowy dwór Mazowiecki), jednak nie są zainteresowani grą w Hetmanie – mówi dyrektor klubu Piotr Welcz.
Wyniki XXXIV kolejki spotkań:
| Polesie Kock | 2-1 | Łada 1945 Biłgoraj | |
| Włodawianka Włodawa | 3-0 | Lutnia Piszczac | |
| POM Iskra Piotrowice | 9-0 | LKS Milanów | |
| Powiślak Końskowola | 1-1 | Lewart Lubartów | |
| Stal Kraśnik | 1-2 | Lublinianka Lublin | |
| Tomasovia Tomaszów Lubelski | 2-2 | Kryształ Werbkowice | |
| Unia Hrubieszów | 0-2 | Kłos Chełm | |
| w Rożdżałowie; Unia gospodarzem | |||
| Victoria Żmudź | 4-3 | Górnik II Łęczna | |
| Chełmianka Chełm | 1-2 | Hetman Zamość | |
Tabela końcowa:
| RAZEM | DOM | WYJAZD | MECZE BEZPOŚREDNIE | ||||||||||||||||||
| Nazwa | M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki | Z. | R. | P. | Bramki | Z. | R. | P. | Bramki | M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki | |
| 1. | Chełmianka Chełm | 34 | 88 | 28 | 4 | 2 | 105-18 | 13 | 2 | 2 | 60-16 | 15 | 2 | 0 | 45-2 | ||||||
| 2. | Górnik II Łęczna | 34 | 73 | 23 | 4 | 7 | 81-47 | 12 | 2 | 3 | 42-22 | 11 | 2 | 4 | 39-25 | ||||||
| 3. | Hetman Zamość | 34 | 72 | 22 | 6 | 6 | 88-33 | 12 | 2 | 3 | 49-21 | 10 | 4 | 3 | 39-12 | ||||||
| 4. | Tomasovia Tomaszów Lubelski | 34 | 67 | 19 | 10 | 5 | 89-34 | 10 | 4 | 3 | 47-17 | 9 | 6 | 2 | 42-17 | ||||||
| 5. | Stal Kraśnik | 34 | 61 | 17 | 10 | 7 | 86-45 | 12 | 1 | 4 | 63-27 | 5 | 9 | 3 | 23-18 | ||||||
| 6. | Kryształ Werbkowice | 34 | 58 | 18 | 4 | 12 | 57-40 | 11 | 0 | 6 | 35-15 | 7 | 4 | 6 | 22-25 | ||||||
| 7. | Lewart Lubartów | 34 | 53 | 14 | 11 | 9 | 63-49 | 8 | 6 | 3 | 36-20 | 6 | 5 | 6 | 27-29 | ||||||
| 8. | Łada 1945 Biłgoraj | 34 | 46 | 14 | 4 | 16 | 48-56 | 8 | 2 | 7 | 27-25 | 6 | 2 | 9 | 21-31 | ||||||
| 9. | Powiślak Końskowola | 34 | 45 | 13 | 6 | 15 | 47-55 | 7 | 4 | 6 | 26-24 | 6 | 2 | 9 | 21-31 | ||||||
| 10. | Kłos Chełm | 34 | 42 | 12 | 6 | 16 | 42-55 | 7 | 2 | 8 | 14-18 | 5 | 4 | 8 | 28-37 | 4 | 7 | 2 | 1 | 1 | 6-6 |
| 11. | Lublinianka Lublin | 34 | 42 | 10 | 12 | 12 | 50-48 | 3 | 9 | 5 | 17-19 | 7 | 3 | 7 | 33-29 | 4 | 5 | 1 | 2 | 1 | 5-6 |
| 12. | Włodawianka Włodawa | 34 | 42 | 13 | 3 | 18 | 55-69 | 7 | 2 | 8 | 33-39 | 6 | 1 | 10 | 22-30 | 4 | 4 | 1 | 1 | 2 | 4-3 |
| 13. | Victoria Żmudź | 34 | 39 | 11 | 6 | 17 | 50-65 | 6 | 3 | 8 | 25-31 | 5 | 3 | 9 | 25-34 | ||||||
| 14. | Polesie Kock | 34 | 38 | 10 | 8 | 16 | 62-75 | 6 | 5 | 6 | 32-32 | 4 | 3 | 10 | 30-43 | ||||||
| 15. | POM Iskra Piotrowice | 34 | 35 | 10 | 5 | 19 | 55-75 | 7 | 4 | 6 | 34-26 | 3 | 1 | 13 | 21-49 | 2 | 6 | 2 | 0 | 0 | 4-2 |
| 16. | Unia Hrubieszów | 34 | 35 | 10 | 5 | 19 | 41-53 | 4 | 4 | 9 | 18-20 | 6 | 1 | 10 | 23-33 | 2 | 0 | 0 | 0 | 2 | 2-4 |
| 17. | Lutnia Piszczac | 34 | 22 | 5 | 7 | 22 | 27-77 | 3 | 4 | 10 | 16-32 | 2 | 3 | 12 | 11-45 | ||||||
| 18. | LKS Milanów | 34 | 3 | 0 | 3 | 31 | 18-170 | 0 | 1 | 16 | 7-79 | 0 | 2 | 15 | 11-91 | ||||||
Tabela za: www.90minut.pl
Fakty – opinie – hipotezy
Najlepsza drużyna czwartej ligi w sezonie 2016/17 Chełmianka Chełm zaliczyła w rozgrywkach tylko dwie porażki. Tą drugą piłkarze z Chełma ponieśli dopiero na finiszu rozgrywek z Hetmanem, gdy sprawa awansu była już jasna dużo wcześniej. Nie pomniejsza to oczywiście faktu, że Hetman Zamość zakończył rozgrywki godnie, jak na pretendenta do awansu przystało. Być może na wynik tego spotkanie miało zbyt duże wyczerpanie gospodarzy po dwóch meczach pucharowych – rozegranych w dość krótki czasie – w których po ciężkiej walce pozostawili na placu boju dwie drużyny trzecioligowe: Motor Lublin i Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski. Symptomatyczne jest to, że zawodnicy Hetmana pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie, bądż co bądź na boisku już od kilku tygodni trzecioligowca.
Cieszy optymizm trenera Marka Motyki. Wzmocnienia by w przyszłym sezonie grać w trzeciej lidze są konieczne, chociaż młodzi wprowadzani do zespołu wychowankowie Hetmana z meczu na mecz pokazywali „lwi pazur”. Trzeba im nadal stwarzać szansę gry i ogrywania się przy dobrych i doświadczonych zawodnikach, by mieli możliwość podnoszenia swoich umiejętności. To ważne dla przyszłych sukcesów, gdyż miejscowi zawsze bardziej utożsamiają się ze swoim klubem, niż zawodnicy z tzw. „armii zaciężnej”. Zazwyczaj po jakimś okresie gry w większości klubów, które budują drużynę z określeniem konkretnego celu wśród zawodników często pojawiaja się podziały na „swoich” i „obcych”. By osiągnąć zamierzony cel – przy podejmowaniu decyzji i działaniu zarówno włodarze klubu jak i sztab szkoleniowy powinni mieć czujne oko, aby ewentualne „iskrzenie” wśród zawodników gasić już w zarodku. Trzeba pamiętać również o tym, że meczu nie wygrywa jeden zawodnik, a DRUŻYNA – ale tylko wówczas gdy stanowi monolit…
/MiT
Trener Marek Motyka przeprasza kibiców
Fundacja KS Hetman Zamość – Polesie Kock 1:2 (1:1)
Bramki: 0 : 1 Dominik Kula (35′), 1 : 1 Rafał Turczyn (38’), 1 : 2 Maciej Skrzypek (78’)
Hetman: Dominik Niemczyk – Błażej Omański, Łukasz Bubeła, Przemysław Kanarek, Norbert Myszka (86’ Michał Luterek), Karol Bukowski (od 75’ Karol Tucki), Łukasz Kamiński, Hubert Czady (od 87’ Kacper Cebula), Damian Baran, Damian Kupisz, Rafał Turczyn, Trener: Marek Motyka
Polesie: Marcin Zapał – Piotr Struski, Andrzej Gruba, Patryk Mitura, Marcin Wójcik, Maciej Skrzypek, Grzegorz Misiarz, Dominik Kula, Michał Wójcicki (od 30’ Michał Skrzypek), Jacek Cybul, Arkadiusz Adamczuk..Trener: Zbigniew Wójcik
Żółte kartki: Hubert Czady, Przemysław Kanarek
Sędzia główny: Jacek Paskudzki, sędziowie asystenci: Piotr Jamrowski i Arkadiusz Nestorowicz (KS Biała Podlaska). Widzów: 500
Media doniosły
Portal internetowy lubsport.pl:
Polesie Kock rękami i nogami zapiera się przed spadkiem
Podopieczni Zbigniewa Wójcika w końcówce sezonu 2016/2017 prezentują zwyżkę formy. Mecz z Hetmanem Zamość był czwartym pojedynkiem z rzędu, w którym Polesie Kock zdobyło choćby jeden punkt. Gole Dominika Kuli i Macieja Skrzypka pozwoliły czarno-żółto-niebieskim podbić stadion przy ulicy Królowej Jadwigi!
KOMENTARZE TRENERÓW
Krzysztof Krupa (asystent Marka Motyki): – Trudno coś powiedzieć. Zagraliśmy bardzo słabe zawody. Najlepszy po naszej stronie był 18-letni debiutant Dominik Niemczyk. Drużyna Polesia Kock przyjechała do nas bardzo zmobilizowana i zdeterminowana. Rywale byli dzisiaj monolitem i tworzyli kolektyw na boisku. Trzy punkty zasłużenie pojechały do Kocka.
Zbigniew Wójcik: – W pierwszej połowie więcej z gry miał Hetman Zamość. My zagraliśmy bardzo uważnie w obronie. Strzeliliśmy bramkę na 1:0 po stałym fragmencie gry. Czasami w meczu zawodnicy podejmują dziwne decyzje. Dominik Kula chciał nabić jednego z przeciwników, ale stało się tak, że piłka wróciła i wpadła do siatki. Myślę, że w drugiej odsłonie byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem. Prowadziliśmy grę bez bojaźni przed rywalem. Ponownie zdobyliśmy gola po stałym fragmencie gry. Mogliśmy jeszcze przypieczętować nasze zwycięstwo w końcówce, bo mieliśmy ku temu okazje. Ogromne brawa dla chłopaków. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale spoglądamy też na inne wyniki. Na pewno nie odpuścimy.
Portal internetowy roztocze.net
Porażką zakończył się mecz Hetmana Zamość z broniącym się przed spadkiem Polesiem Kock.
Był to ostatni mecz, jaki w tym sezonie Hetman zagrał przed własną publicznością. Za tydzień zamojscy piłkarze jadą do Chełma by zmierzyć się z tamtejszą Chełmianką. Faworytem spotkania był Hetman. Polesie bowiem broni się przed spadkiem z IV ligi. Jak pokazało w Zamościu – skutecznie.
Dziennik Wschodni Sport: Cień nadziei w Kocku
Na finiszu rozgrywek Hetman nie imponuje formą. Drużyna Marka Motyki nie potrafiła wygrać trzeciego meczu z rzędu. W sobotę na pożegnanie przed własną publicznością zamościanie przegrali z walczącym o życie Polesiem Kock 1 : 2
Trener Marek Motyka: – Przeżyliśmy ogromny zawód. Chcieliśmy się w pozytywny sposób pożegnać z naszymi kibicami. Przeciwnik był jednak lepszy, miał więcej sytuacji i wygrał zasłużenie. Mamy duże kłopoty kadrowe i nie mieliśmy, czym straszyć. Wypada tylko przeprosić kibiców za to spotkanie, bo było mi wstyd. Musimy się mocno zastanowić nad wzmocnieniami, bo na razie wygląda na to, że nasz zespół nie dorósł do teego by walczyć o III ligę.
Kronika Tygodnia: Trenerowi jest wstyd
Hetman przegrał z Polesiem Kock i nie mamy dzisiaj, niestety, pierwszego kwietnia. Mało tego, broniący się przed spadkiem zespół gości był znacznie lepszy, a największe brawa wśród zamościan zebrał stojący między slupkami 18- letni Dominik Niemczyk
Tygodnik Zamojski: Jak dzieci we mgle
„Kto tu walczy o utrzymanie?”- te słowa wykrzyczane z trybun idealnie oddają to, co działo się na boisku. O ile w pierwszej połowie Hetman próbował kontrolować grę, w drugiej był cieniem zespołu sprzed kilku kolejek. Zwycięstwo gości było jak najbardziej zasłużone, a gdyby mieli lepiej ustawione celowniki, byłoby jeszcze wyższe.
Na usprawiedliwienie zamościan można dodać, że byli poważnie osłabieni. Z powodu kartek i kontuzji nie mogli zagrać: Solecki, Markowski, Daszkiewicz, Płotnikiewicz, Drozd, Ziółkowski, Otręba i Tomczyszyn.(…)
Komplet wyników XXXIII kolejki spotkań
| Hetman Zamość | 1-2 | Polesie Kock | |
| Górnik II Łęczna | 0-5 | Chełmianka Chełm | |
| Kłos Chełm | 1-2 | Victoria Żmudź | |
| Kryształ Werbkowice | 0-1 | Unia Hrubieszów | |
| Lublinianka Lublin | 0-0 | Tomasovia Tomaszów Lubelski | |
| Lewart Lubartów | 4-4 | Stal Kraśnik | |
| LKS Milanów | 0-3 | Powiślak Końskowola | |
| Lutnia Piszczac | 6-4 | POM Iskra Piotrowice | |
| Łada 1945 Biłgoraj | 3-1 | Włodawianka Włodawa |
| IV liga 2016/2017, grupa: lubelska | |||||||||||||||||||||
| RAZEM | DOM | WYJAZD | MECZE BEZPOŚREDNIE | ||||||||||||||||||
| Nazwa | M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki | Z. | R. | P. | Bramki | Z. | R. | P. | Bramki | M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki | |
| 1. | Chełmianka Chełm | 33 | 88 | 28 | 4 | 1 | 104-16 | 13 | 2 | 1 | 59-14 | 15 | 2 | 0 | 45-2 | ||||||
| 2. | Górnik II Łęczna | 33 | 73 | 23 | 4 | 6 | 78-43 | 12 | 2 | 3 | 42-22 | 11 | 2 | 3 | 36-21 | ||||||
| 3. | Hetman Zamość | 33 | 69 | 21 | 6 | 6 | 86-32 | 12 | 2 | 3 | 49-21 | 9 | 4 | 3 | 37-11 | ||||||
| 4. | Tomasovia Tomaszów Lubelski | 33 | 66 | 19 | 9 | 5 | 87-32 | 10 | 3 | 3 | 45-15 | 9 | 6 | 2 | 42-17 | ||||||
| 5. | Stal Kraśnik | 33 | 61 | 17 | 10 | 6 | 85-43 | 12 | 1 | 3 | 62-25 | 5 | 9 | 3 | 23-18 | ||||||
| 6. | Kryształ Werbkowice | 33 | 57 | 18 | 3 | 12 | 55-38 | 11 | 0 | 6 | 35-15 | 7 | 3 | 6 | 20-23 | ||||||
| 7. | Lewart Lubartów | 33 | 52 | 14 | 10 | 9 | 62-48 | 8 | 6 | 3 | 36-20 | 6 | 4 | 6 | 26-28 | ||||||
| 8. | Łada 1945 Biłgoraj | 33 | 46 | 14 | 4 | 15 | 47-54 | 8 | 2 | 7 | 27-25 | 6 | 2 | 8 | 20-29 | ||||||
| 9. | Powiślak Końskowola | 33 | 44 | 13 | 5 | 15 | 46-54 | 7 | 3 | 6 | 25-23 | 6 | 2 | 9 | 21-31 | ||||||
| 10. | Kłos Chełm | 33 | 39 | 11 | 6 | 16 | 40-55 | 7 | 2 | 8 | 14-18 | 4 | 4 | 8 | 26-37 | 4 | 7 | 2 | 1 | 1 | 6-6 |
| 11. | Lublinianka Lublin | 33 | 39 | 9 | 12 | 12 | 48-47 | 3 | 9 | 5 | 17-19 | 6 | 3 | 7 | 31-28 | 4 | 5 | 1 | 2 | 1 | 5-6 |
| 12. | Włodawianka Włodawa | 33 | 39 | 12 | 3 | 18 | 52-69 | 6 | 2 | 8 | 30-39 | 6 | 1 | 10 | 22-30 | 4 | 4 | 1 | 1 | 2 | 4-3 |
| 13. | Victoria Żmudź | 33 | 36 | 10 | 6 | 17 | 46-62 | 5 | 3 | 8 | 21-28 | 5 | 3 | 9 | 25-34 | ||||||
| 14. | Polesie Kock | 33 | 35 | 9 | 8 | 16 | 60-74 | 5 | 5 | 6 | 30-31 | 4 | 3 | 10 | 30-43 | 2 | 3 | 1 | 0 | 1 | 4-3 |
| 15. | Unia Hrubieszów | 33 | 35 | 10 | 5 | 18 | 41-51 | 4 | 4 | 8 | 18-18 | 6 | 1 | 10 | 23-33 | 2 | 3 | 1 | 0 | 1 | 3-4 |
| 16. | POM Iskra Piotrowice | 33 | 32 | 9 | 5 | 19 | 46-75 | 6 | 4 | 6 | 25-26 | 3 | 1 | 13 | 21-49 | ||||||
| 17. | Lutnia Piszczac | 33 | 22 | 5 | 7 | 21 | 27-74 | 3 | 4 | 10 | 16-32 | 2 | 3 | 11 | 11-42 | ||||||
| 18. | LKS Milanów | 33 | 3 | 0 | 3 | 30 | 18-161 | 0 | 1 | 16 | 7-79 | 0 | 2 | 14 | 11-82 | ||||||
Tabela za www.90minut.pl
Fakty – opinie – hipotezy
Trener Marek Motyka musiał przełknąć gorycz pierwszej porażki na własnym terenie. Końcówka sezonu wskazuje na to, że z piłkarzy zamojskich „zeszło powietrze”. Z jednej strony można to zruzumieć. Piłkarze mają tą świadomość – nie spełnili oczekiwań i nie wszyscy zostaną w kadrze na przyszły sezon. Z drugiej zaś – nieprofesjonalne jest podejście, bo przechodząc do innych klubów nie zadbali o swój wizerunek i ze znacznie lepszymi personalnymi notowaniami poszukiwali nowego pracodawcy. Ale to już problem samych piłkarzy…
Rywal walczący o ligowy byt wygrał przede wszystkim determinacją i ambicją. Kolokwialnie – po prostu „chciało im się bardziej chcieć”. I to w zupełności wystarczyło by zdobyć twierdzę Zamość.
Jak samokrytycznie stwierdził trener Marek Motyka – „to zespół, który nie był zdolny do realizacji wyższych celów”. Trudno go o cokolwiek obwiniać. Przejął drużynę w trakcie sezonu i próbował stworzyć z tych piłkarzy nową jakość, ale za staropolskim przysłowiem można to skwitować: tak krawiec kraje, jak mu materiału staje…
Teraz trenera Marka Motykę i sztabu szkoleniowgo czeka trudne zadanie. Trzeba „prześwietlić” rynek piłkarski, aby pozyskać takich piłkarzy, by w przyszłym sezonie triumfować w IV lidze i zdobyć trzecioligowe szlify. Nie powinni jednak na tym poprzestawać. Środowisko pilkarskie jest przekonane (z resztą bardzo słusznie), że aglomeracja zamojska zasługuje na zespół piłkarski grającej w wyższej lidze niż trzecia.
/MiT/ – foto: Tomasz Tomczewski i Daniel Czubara
Remis na szczycie
Fundacja KS Hetman Zamość – Górnik II Łęczna 1:1 (0:1)
Bramki: 0 : 1 Patryk Orysz (45+1′), 1 : 1 Damian Otręba (53′)
Hetman: Kamil Tomczyszyn – Błażej Omański (od 68′ Norbert Myszka), Szymon Solecki (od 46′ Hubert Czady), Przemysław Kanarek, Michał Luterek, Łukasz Bubeła, Rafal Turczyn, Damian Baran, Damian Otręba (od 84′ Karol Tucki), Damian Ziółkowski, Filip Drozd (od 74′ Kamil Bukowski). Trener: Marek Motyka
Górnik: Maciej Wrzosek – Sebastian Marconi, Miłosz Turewicz, Jacek Tymosiak, Piotr Pacek, Bartlomiej Greniuk, Jakub Olszewski, Adrian Szczerba, Aleks Aftyka (od 40′ Mateusz Wawrzusiszyn), Kacper Duduś, Patryk Orysz (od 77′ Adam Kędzierski). Trener: Jacek Fiedeń
Żółte kartki: Szymon Solecki – Jacek Tymosiak, Adam Kędzierski, Patryk Orysz, Adrian Szczerba
Sędzia główny: Mateusz Złotnicki, sędziowie asystenci: Piotr Boryca i Maciej Grządziel (KS Lublin).
MEDIA DONIOSŁY:
Portal internetowy: lubsport.pl: Górnicy niemal pewni wicemistrzostwa! Hetman nie dał rady
Górnik II Łęczna w ostatnich meczach sezonu 2016/2017 musi radzić sobie bez zawodników z pierwszego zespołu. W pierwszą niedzielę czerwca tego faktu wykorzystać nie potrafili piłkarze Hetmana Zamość, którzy tylko zremisowali z zielono-czarnymi 1:1. Tym samym ekipa Jacka Fiedenia może być już niemal pewna drugiego miejsca w IV lidze.
KOMENTARZE TRENERÓW
Krzysztof Krupa (asystent Marka Motyki): – Ten remis trzeba szanować. Górnicy nie postawili wygórowanych warunków, ale umiejętnie przesuwali formacjami i zagęszczali pole gry. W pierwszej połowie mieliśmy słupek Szymona Soleckiego i poprzeczkę Damiana Ziółkowskiego. Niestety straciliśmy kuriozalną bramkę do szatni. Łęcznianie mieli jeden celny strzał i prowadzili 1:0. Gra toczyła się głównie w środku pola, choć to my mieliśmy więcej okazji. W drugiej odsłonie obraz gry zbytnio się nie zmienił. Byliśmy nieco częściej przy piłce i wyrównaliśmy, ale przyjezdni mieli piłkę meczową. W 90′ jeden z gości nie trafił w światło bramki. To był mecz na remis, ze wskazaniem na nas. Szanujemy ten punkt. Wynik nie krzywdzi żadnej ze stron.
Jacek Fiedeń (trener Górnika II Łęczna): – Wynik jest dobry, ale bardziej jestem zadowolony z postawy tego młodego zespołu. Graliśmy praktycznie samymi młodzieżowcami, poza Jackiem Tymosiakiem. Rozegraliśmy dobry mecz przeciwko faworyzowanemu Hetmanowi. Bramka dla nas padła po koszmarnej pomyłce bramkarza gospodarzy. Rywale trafili po błędzie Piotra Packa. Mieliśmy kilka sytuacji, lecz mamy ogromne problemy z napastnikami. Jestem zadowolony z postawy zespołu i z rezultatu. Zamościanie nie przestraszyli naszej młodzieży i to cieszy.
Portal internetowy: roztocze.net: Po dobrym i szybkim meczu Hetman Zamość zremisował z rezerwami Górnika Łęczna 1 : 1
Mecz mógł się podobać. Był szybki, nie brakowało twardej, agresywnej gry, a i kibice zadbali i godną oprawę spotkania. Piłkarzom Hetmana zabrakło trochę szczęścia w pierwszej połowie. Słupek po strzale z rzutu wolnego, poprzeczka po strzale Turczyna, minimalnie niecelne uderzenie Otręby. To wszystko zemściło się na zamościanach w doliczonym czasie pierwszej połowy, kiedy to bramkę zdobyli “górnicy”. Po zmianie stron szczęście dopisało Damianowi Otrębie, który w 53′ wyrównał dla Hetmana stan meczu.
Kronika Tygodnia: Czerwcowy Mikołaj
Po środowym blamażu i porażce z Kłosem Chełm 0 : 1 kibice Hetmana oczekiwali zwycięstwa w pojedynku z rezerwami Górnika Łęczna. Skończyło się remisem 1 : 1, a zamojska defensywa po raz kolejny sprezentowała rywalowi bramkę.
Tygodnik Zamojski: Hetman zdobył tylko jeden punkt w dwóch meczach. Straty bez konsekwencji
Najpierw była porażka z Kłosem, potem remis z Górnikiem II. Gdyby zamościanie walczyli o awans, byłby poważnie zagrożony. Niestety, od dawna grają o pietruszkę.
Trener Marek Motyka: – W końcówce mieliśmy wielki problem, jak dotrwać do końca. Solecki został zmieniony w przerwie z powodu kontuzji, Kanarek grał z kotuzją, Ziółkowski kulał, zespół się nam rozsypał. Brakuje też jakości. Mamy niedosyt, ale cóż. Łęczna przyjechała młodym składem, była ogromna szansa, aby wygrać, ale jak się nie ma co lubi, to się lubi co się ma.
W pozostałych spotkaniach XXXII kloejki uzyskano wyniki:
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Lewart Lubartów 2 : 2
Polesie Kock – Włodawianka Włodawa 3 : 1
Powiślak Końskowola – Lutnia Piszczac 3 : 0
Victoria Żmudź – Kryształ Werbkowice 2 : 4
Chełmianka Chełm – Kłos Chełm 6 : 1
POM Iskra Piotrowice – Łada 1945 Biłgoraj 1 : 1
Stal Kraśnik – L K S Milanów 14 : 0
Unia Hrubieszów – Lublinianka Lublin 1 : 2
Tabela po XXXII kolejkach spotkań:
RAZEM DOM WYJAZD MECZE BEZPOŚREDNIE
Nazwa M. Pkt. Z. R. P. Bramki Z. R. P. Bramki Z. R. P. Bramki M. Pkt. Z. R. P. Bramki
1. Chełmianka Chełm
32 85 27 4 1 99-17 13 2 1 59-15 14 2 0 40-2
2. Górnik II Łęczna
32 73 23 4 5 78-38 12 2 2 42-17 11 2 3 36-21
3. Hetman Zamość
32 69 21 6 5 85-30 12 2 2 48-19 9 4 3 37-11
4. Tomasovia Tomaszów Lubelski
32 65 19 8 5 87-32 10 3 3 45-15 9 5 2 42-17
5. Stal Kraśnik
32 60 17 9 6 81-39 12 1 3 62-25 5 8 3 19-14
6. Kryształ Werbkowice
32 57 18 3 11 55-37 11 0 5 35-14 7 3 6 20-23
7. Lewart Lubartów
32 51 14 9 9 58-44 8 5 3 32-16 6 4 6 26-28
8. Łada 1945 Biłgoraj
31 43 13 4 14 44-51 7 2 6 24-22 6 2 8 20-29
9. Kłos Chełm
32 39 11 6 15 40-53 7 2 7 13-16 4 4 8 27-37 2 6 2 0 0 3-1
10. Włodawianka Włodawa
32 39 12 3 17 51-66 6 2 8 30-39 6 1 9 21-27 2 0 0 0 2 1-3
11. Powiślak Końskowola
31 38 11 5 15 41-54 7 3 6 25-23 4 2 9 16-31 2 4 1 1 0 4-3
12. Lublinianka Lublin
32 38 9 11 12 48-47 3 8 5 17-19 6 3 7 31-28 2 1 0 1 1 3-4
13. Victoria Żmudź
32 33 9 6 17 44-61 5 3 8 21-28 4 3 9 23-33
14. Polesie Kock
32 32 8 8 16 58-73 5 5 6 30-31 3 3 10 28-42 4 9 3 0 1 10-6
15. POM Iskra Piotrowice
32 32 9 5 18 42-69 6 4 6 25-26 3 1 12 17-43 4 6 2 0 2 7-8
16. Unia Hrubieszów
32 32 9 5 18 40-51 4 4 8 18-18 5 1 10 22-33 4 3 1 0 3 5-8
17. Lutnia Piszczac
32 19 4 7 21 21-70 2 4 10 10-28 2 3 11 11-42
18. LKS Milanów
32 3 0 3 29 18-158 0 1 15 7-76 0 2 14 11-82
/Tabela za: www.90minut.pl/
Fakty – opinie – hipotezy
Remis Hetmana z wiceliderem wskazuje na to, że zamojszczanie zakończą ligowe zmagania na trzecim, najniższym stopniu podium. Strata pięciu punktów w dwóch ostatnich meczach po fatalnych błędach formacji obronnych nie wróży nic dobrego na przyszłość. Przy przeciwniku prezentującym niższy poziom korzystny wynik „nadrabiała” ofensywa, ale przy równej klasie drużyny, to już nie wystarcza. To wynika również z analizy siedmiu dotychczas rozegranych spotkań zamojszczan z czołową piątka tabeli. Hetman zdobył w tych meczach osiem punktów, ale stracił trzynaście. Nie zmieni tego nawet ostatni mecz już z trzecioligowcem z Chełma. Ujemne saldo pozostanie nadal.
Trener Marek Motyka przejął zespół Hetmana w momencie kiedy Chełmianka miała już znaczną przewagę nad pozostałymi drużynami. Dało się wówczas zauważyć, że zawodnicy starają się grać nieco inaczej niż dotychczas, realizując wizję gry nowego trenera. Pojawiały się przebłyski dobrej – rokującej nadzieję na przyszłość – gry. To jednak za mało. Do każdej dobrej sztuki trzeba dobrać odpowiednich aktorów. Bo jak umiejętności nie staje, to mamy to co mamy…
/MiT/- foto: Kronika Tygodnia i Daniel Czubara

































































































































































































































