Lublinianka Lublin – Fundacja KS Hetman Zamość 0 : 0
Lublinianka: Dominik Krupa – Jacek Paździor, Jakub Kosiarczyk, Dominik Ptaszyński, Bartłomiej Jezior – Dawid Skoczylas (od 62′ Paweł Kośka), Jakub Bednara (od 75′ Andrzej Gutek), Damian Kamola (od 78′ Marcin Prus), Erwin Sobiech, Piotr Stefański – Jarosław Milcz (od 87′ Rasiński). Trener: Grzegorz Białek
Hetman: Kacper Skrzypek – Łukasz Bubeła, Przemysław Kanarek, Michał Luterek, Błażej Omański, Maciej Markowski, Hubert Czady (od 71′ Rafał Turczyn), Łukasz Kamiński, Damian Otręba (62′ Damian Baran), Damian Ziółkowski, Filip Drozd. Trener: Marek Motyka
Żółte kartki: Piotr Stefański – Przemysław Kanarek, Hubert Czady, Łukasz Kamiński
Sędzia główny: Arkadiusz Nestorowicz, sędziowie asystenci: Artur Krasowski i Maciej Łasocha (KS Biała Podlaska), Widzów: 250
Media podały
Oficjalny serwis internetowy ks.lublinianka: Ważny punkt z Hetmanem
Zgodnie z niepisana tradycją w sobotnim starciu z zamojskim Hetmanem na Wieniawie padł remis, tym razem bezbramkowy. Jeden punkt zdobyty z jednym z faworytów rozgrywek należy uznać za sukces (…) Bohaterem meczu był bramkarz gości Skrzypek, który w I polowie obronił 3 „setki”(…)
Portal internetowy – lubsport.pl: Bez bramek na Wieniawie. Filip Drozd nie poprawił swojego dorobku
Bezbramkowym remisem zakończył się mecz 29. kolejki IV ligi lubelskiej pomiędzy Lublinianką a Hetmanem Zamość. Lepsze wrażenie na boisku sprawiali piłkarze Grzegorza Białka, jednak w kluczowych momentach brakowało im skuteczności. Spory niesmak może czuć też Filip Drozd. Były zawodnik Stali Kraśnik wciąż walczy przecież o koronę króla strzelców.
KOMENTARZE TRENERÓW
Grzegorz Białek: – Mieliśmy więcej sytuacji od Hetmana i zwłaszcza po pierwszej połowie powinniśmy prowadzić. Cały mecz graliśmy dobrze, momentami nawet bardzo dobrze. W premierowej odsłonie Jarek Milcz strzelił gola, ale był na spalonym. Ponadto, ten zawodnik miał kilka świetnych okazji, a w drugiej części trafił w poprzeczkę. Z gry mogę być zadowolony, brakuje nam skuteczności. Punkt cieszy, choć szkoda, że nie udało się wygrać.
Krzysztof Krupa (asystent Marka Motyki): – To był typowy mecz walki, rozgrywany w trudnych warunkach, bo w Lublinie było bardzo gorąco. W pierwszej połowie Lublinianka stworzyła sobie dwie lub nawet trzy stuprocentowe sytuacje. My w tej odsłonie nie oddaliśmy choćby jednego strzału w światło bramki. Gospodarze mieli m.in. słupek. W drugiej odsłonie spotkanie było bardziej wyrównane i toczyło się w środkowej strefie. Lublinianie w końcówce mieli poprzeczkę. Po naszej stronie Damian Ziółkowski musiał tylko dostawić nogę i byłoby po meczu, lecz nie trafił. Gola zdobyliśmy w doliczonym czasie gry, ale nasz zawodnik faulował obrońcę i sędzia odgwizdał rzut wolny. Spotkanie na remis, ze wskazaniem na gospodarzy.
Dziennik Wschodni: Nudy na Wieniawie nie było
Piłkarze Lublinianki rozegrali kolejny w tym sezonie całkiem niezły mecz. Ni po raz pierwszy gospodarzom zabrakło jednak skuteczności w starciu z Hetmanem Zamość i zawody zakończyły się bezbramkowym remisem.
Trener Marek Motyka: – Ogólnie Lublinianka pozytywnie mnie zaskoczyła. W pierwszej połowie byli od od nas absolutnie lepsi i mieli kilka świetnych okazji na gole. Bramkarz nam pomógł, mieliśmy sporo szczęścia. Po przerwie miotaliśmy się. Mamy trochę kontuzji, graliśmy bez Kupisza i Soleckiego. Później mimo trudnych warunków obie drużyny pokazały się z dobrej strony. Nie było bramek, ale myślę, że mecz nie był nudny
Kronika Tygodnia: Nieciekawie na Wieniawie
Hetman Zamość zremisował na wyjeździe z Lublinianką i z przebiegu meczu to miejscowi mogą bardziej pluc sobie w brodę.
Asystent trenera Marka Motyki – Jacek Szczyrba: – Nie zagraliśmy dobrego meczu. Osamotniony w przodzie Filip Drozd nie miał wystarczającego wsparcia ze strony kolegów, stąd też trudno było nam zagrozić Lubliniance. W drugiej połowie było trochę więcej, ale z przebiegu całego spotkania remis jest wynikiem sprawiedliwym.
Kronika Tygodnia: Kary po derbach
Szymon Solecki i Damian Kupisz zawieszeni na trzy mecze. Kara jest pokłosiem nagannego zachowania obu graczy w czasie derbowego spotkania Łady Biłgoraj z Hetmanem Zamość. Obaj zawodnicy pauzowali już w pojedynku z Lublinianką.
Tygodnik Zamojski: Kary dla piłkarzy
Wszystko się kiedyś kończy, skończyła się więc i dobra passa zamojskiego Hetmana. Po serii pięciu zwycięstw podopieczni trenera Marka Motyki zanotowali pierwszy remis.
Mirosław Kędrak – prezes Hetmana: – Nie dostaliśmy jeszcze uzasadnienia decyzji. Kiedy ją otrzymamy zastanowimy się, czy będziemy się odwoływać. Wyciągniemy jednak surowe finansowe konsekwencje wobec piłkarzy, bo nie mogą osłabiać zespołu, a przede wszystkimzachowywać się na boisku w taki sposób.
Pozostałe wyniki XXIX kolejki:
Kryształ Werbkowice – Górnik II Łęczna 1 : 0
L K S Milanów – Victoria Żmudź 0 : 5
Kłos Chełm – Polesie Kock 3 : 2
Lewart Lubartów – Chelmianka Chełm 0 : 0
Lutnia Piszczac – Unia Hrubieszów 3 : 2
Łada 1945 Biłgoraj – TKS Tomasovia Tomaszów Lubelski 1 : 1
Włodawianka Włodawa – Stal Kraśnik 0 : 0
POM Iskra Piotrowice – Powiślak Końskowola 4 : 2
Tabela IV ligi po XXIX serii gier:
Drużyna | Mecze | Pkt | Bz | Bs | ||
1 | Chełmianka Chełm | 29 | 76 | 87 | 14 | |
2 | Górnik II Łęczna | 29 | 68 | 72 | 34 | |
3 | Hetman Zamość | 29 | 65 | 79 | 25 | |
4 | Tomasovia Tomaszów Lubelski | 29 | 58 | 71 | 29 | |
5 | Stal Kraśnik | 29 | 56 | 67 | 35 | |
6 | Kryształ Werbkowice | 29 | 54 | 48 | 27 | |
7 | Lewart Lubartów | 29 | 47 | 50 | 39 | |
8 | Łada 1945 Biłgoraj | 29 | 39 | 39 | 50 | |
9 | Kłos Chełm | 29 | 36 | 37 | 44 | |
10 | Włodawianka Włodawa | 29 | 36 | 48 | 59 | |
11 | Powiślak Końskowola | 29 | 35 | 38 | 52 | |
12 | Lublinianka Lublin | 29 | 32 | 42 | 41 | |
13 | Victoria Żmudź | 29 | 30 | 39 | 54 | |
14 | Unia Hrubieszów | 29 | 29 | 32 | 44 | |
15 | POM Iskra Piotrowice | 29 | 28 | 36 | 67 | |
16 | Polesie Kock | 29 | 25 | 51 | 70 | |
17 | Lutnia Piszczac | 29 | 18 | 21 | 62 | |
18 | LKS Milanów | 29 | 3 | 18 | 129 |
Fakty – opinie – hipotezy
Tylko, czy aż remis Hetmana z Lublinianką ? W środę w Tomaszowie piłkarze zamojscy w finale Pucharu Polski – co prawda przegranym – zostawili na boisku dużo sił i potu. Na odpoczynek i regenerację sił piłkarze mieli w zasadzie tylko dwa dni. Nie było to bez znaczenia w sobotę w Lublinie. Brak w zespole Damiana Kupisza i Szymona Soleckiego też miał wpływ na jakość gry zamojszczan. Z przebiegu wydarzeń na boisku wynika, że obie drużyny mogły rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, bliższa zwycięstwa była Lublinianka, ale nie uznana bramka dla Hetmana w samej końcowce spotkania spowodowała, że remis w zasadzie zadawala obie ekipy. Według terminologii bokserskiej to: taki remis ze wskazaniem na Lubliniankę. Trzy czołowe drużyny w tabeli solidarnie straciły punkty. Pomimo remisu w Lubartowie Chełmianka zwiększyła przewagę nad Górnikiem II Łęczna do ośmiu punktów. W sytuacji Hetmana nic się nie zmieniło. Po sześciu spotkaniach rozegranych pod wodzą Marka Motyki dystans do Chelmianki nadal wynosi jedenaście punktów.
Do końca sezonu pozostało jeszcze pięć kolejek.
MiT